|
kemping, Grado, Włochy W cenę placu wliczony jest prąd, recepcjonista zapomniał tylko dodać że trzeba mieć swój 50 metrowy przedłużacz. Zatem ładowanie zestawu znów tradycyjnie z akumulatora. Dookoła pełno Niemców, mieszkają tu z małymi dziećmi w namiotach i cieszą się z wakacji nad Adriatykiem. Nie rozumiem co ich przyciąga w to miejsce.
foto: 56/1552009-08-07 19:21dzień: 9/21foto/dzień: 8/8 fotorelacja Słowenia 2009 | |